Efekty odchudzania na Diecie Królów z koktajlem na odchudzanie – Katarzyna, 40 lat
OPTYMISTKA IDĄCA PO WIĘCEJ Cześć, jestem Kaśka i zrobiłam jedno kółko. Wiem, że jeszcze nie macie pojęcia o czym piszę – ale po kolei. „Kółko” – tak sobie nazwałam cykl 14 tygodni na PROGRAMIE KRÓLÓW. I wiecie co – po tym jednym kółku jestem na minusie 18,9 kg. I napiszę Wam coś jeszcze – pokochałam to kółko, a moje ciało je uwielbia! Co więcej, stosowałam koktajl na odchudzanie, który pomógł mi osiągnąć ten efekt.
Wybór odpowiedniego programu
Do tej pory nie miałam w sobie dość odwagi, by przystąpić z zaangażowaniem do jakiegoś programu czy diety, a co dopiero mówić – by w nich wytrwać. Przerobiłam już więc dziesiątki diet, rozpoczynając je i oczywiście szybko kończąc, bo… Bo nie były dla mnie – po prostu! Każda z nich była „cudowna”, tylko wciąż okazywało się, że jednak nie dla mnie! Niestety, przy tych próbach przybywało mi coraz więcej kilogramów.
Nowe podejście i inspiracja
Ale wiecie co, nigdy nie jest za późno, by spróbować czegoś nowego! Wszak, to do odważnych świat należy!
Moje dotychczasowe życie to życie Czerwonego Kapturka w lesie słodkości. Niestety, z czasem zaczęło być za słodko, a wręcz zaczęło mnie mdlić… Ten wilczy apetyt na słodkości był moim największym wrogiem i niebezpiecznym sprzymierzeńcem w chwilach stresu. Pomyślałam jednak, że już czas wyjść z tego przyjemnego, aczkolwiek zgubnego lasu. Ta w sumie rezolutna dziewczynka, lubiąca naturę i spokój, zaczęła rozglądać się za właściwą ścieżką. I tak na swej drodze natknęłam się w internecie na zdjęcie przemiany mojej znajomej. Zainteresowało mnie, w jaki sposób to osiągnęła. Wkrótce okazało się, że chodzi o PROGRAM KRÓLÓW. Tyle już diet w swoim życiu wypróbowałam, więc czemu nie tę? I tak oto podjęłam decyzję o przystąpieniu do Programu.
Przystąpienie do Programu Królów
Z olbrzymim zaufaniem podeszłam do PROGRAMU KRÓLÓW, trzymałam się wszystkich zasad i wprowadzałam PRAWIE wszystkie dozwolone produkty do swoich potraw. A że uwielbiam gotować i robię to „z pomysłem”, szykowanie posiłków według zaleceń – a nie według skrupulatnie obliczonej gramatury i przepisu – było dla mnie świetną zabawą. Okazało się, że bez pieczywa i ziemniaków też można gotować i świetnie się odżywiać. Co więcej, stosowałam koktajl na odchudzanie, który pomógł mi osiągnąć ten efekt.
Moje efekty i zmiany
Z czasem okazało się również, że już nie błądzę w moim lesie słodkości, bo weszłam do wspaniałego ogrodu pełnego cudownych warzyw!
I tak wędrowałam krok za krokiem po mojej ogrodowej ścieżce Programu.
- Zaczęłam tracić kilogramy. W efekcie straciłam ich prawie 19!
- Zaczęłam nosić mniejsze w rozmiarach ubrania. Spodnie sprzed 2 lat w końcu na mnie weszły! No i mogę już kupić ładniejsze ubrania.
- Zaczęłam się lepiej czuć. Przestałam się męczyć wchodząc na 2 piętro!
- Zaczęłam doceniać czas wolny na powietrzu. Mam też więcej ochoty i czasu na podtrzymywanie relacji z przyjaciółmi i znajomymi!
- Zaczęłam zamiast do cukierni chodzić do warzywniaka! Mam nowe nawyki, a na swój talerz patrzę teraz zupełnie inaczej.
- Zaczęłam stawiać sobie nowe cele. Zapragnęłam jeszcze dwóch „kółek” w Programie, które pomogą mi do końca pozbyć się wciąż zbyt wielu kilogramów.
- I zaczęłam marzyć. O dwuczęściowym bikini na plaży, o szpilkach.
Nowe cele i marzenia
I wiesz co – osiągnę to! Bo uwierzyłam, że mogę! Ba! Nie tylko uwierzyłam, ale też osiągnęłam już olbrzymi sukces! Mój sukces dzisiaj to -18,9 kg!
Zachęta dla innych
A Ty odważysz się spróbować i dać sobie kolejną już pewnie szansę? Życzę Ci, by była to Twoja ostatnia dieta, bo owszem, można wciąż i wciąż próbować, ale kiedy znajdziesz to właściwe dla ciebie – w końcu masz ochotę na więcej od życia! Ja mam na nie wilczy apetyt, tym razem jednak wilczy apetyt na zdrowe życie.